Cały czas wybrzmiewa echo poniedziałkowych uroczystości wyzwolenia Obozu Koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. „Młody człowiek nie dojrzeje obywatelsko, jeśli nie dokona rytuału przejścia przez Auschwitz” – to słowa, które wypowiedział dr Piotr Cywiński, dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. W środę nasi komentatorzy pochylili się nad licznymi wypowiedziami, które padały podczas obchodów rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu, a także pozwolili sobie na chwilę refleksji.
Gośćmi Andrzeja Urbańskiego byli: Edyta Gronowska, członek Zarządu Towarzystwa Edukacyjnego „Lokomotywa” oraz Antoni Szymański, polityk, socjolog, senator IX kadencji.
– Zło jest tajemnicą, ale odpowiedzialność spoczywa na każdym człowieku. Sami nie jesteśmy pewni, jak zachowalibyśmy się w tamtych czasach. Każdy jest naprawdę zdolny do wielkiego zła. Dlatego wychowanie, edukacja i przejście przez świadomość cierpienia, to zadania rodziców i wychowawców – mówiła Edyta Gronowska.
Dr Cywiński podczas uroczystości podkreślał także, że pamięć świata o tym, co wydarzyło się w Auschwitz, jest szczera, piękna i głęboka, ale kompletnie oderwana od dojrzałego poczucia odpowiedzialności. Dyrektor muzeum tłumaczył, że chodzi o bierność wobec współczesnych masakr. Do tych słów odniósł się były senator. – Wojna w Syrii, tępienie Ujgurów w Chinach. Skrajnych sytuacji jest bardzo wiele. Powinniśmy się zastanowić, czy rzeczywiście pomagamy i robimy wszystko, co jest możliwe. Nie tylko na niwie politycznej – komentował Antoni Szymański.
W Komentarzach Radia Gdańsk nasi goście odnieśli się także do orędzia papieża Franciszka, które wygłosił podczas 54. Światowego Dnia Środków Społecznego Przekazu. Ojciec Święty podkreślił, że w epoce, w której fałszerstwo ukazuje się jako coraz bardziej wyrafinowane i osiąga zastraszający poziom, potrzebujemy mądrości, żeby stworzyć opowiadania piękne, prawdziwe i mądre. Gospodarz rozmowy pytał czy idealizm, o którym powiedział papież, jest możliwy do zrealizowania w dzisiejszych czasach.
– Cały czas jesteśmy powołani do tego, żeby szukać dobra i piękna w swoim życiu. To nastawienie, że każda nasza historia jest wpisana w dużą historię świata, powinno nas przynaglać do tego, żeby to nasze życie indywidualne czynić dobrym, pięknym i mądrym – podkreślała Edyta Gronowska.
– To jest taki list, który warto przeczytać pod każdym względem, nie tylko dlatego, że on jest merytorycznie ważny, ciekawy i odpowiada na różne problemy, ale jest też napisany pięknie i w taki sposób, że nie jest to dokument trudny do przeczytania – dodawał Antoni Szymański.
