Czy referendum ws. odwołania Aleksandry Dulkiewicz dojdzie do skutku? „Skoro część mieszkańców go chce, trzeba to rozważyć”

Opozycjoniści z czasów PRL zapowiadają złożenie wniosku o zarządzenie referendum ws. odwołania prezydent miasta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. To efekt m.in. jej bulwersujących wypowiedzi na antenie niemieckiego radia i porównań obecnej sytuacji w Polsce do III Rzeszy niemieckiej i reżimu komunistycznego. Czy są szanse na odwołanie prezydent? O to Piotr Kubiak zapytał swoich gości w „Komentarzach Radia Gdańsk”. Rozmawiał z Edytą Hołdyńską (telewizja wpolsce.pl, tygodnik „Sieci”) oraz Andrzejem Ługinem (portal Gdańsk Strefa Prestiżu).

– Skoro część gdańszczan chciałaby referendum ws. odwołania Aleksandry Dulkiewicz, to trzeba to rozważyć. Powinniśmy oczekiwać, że politycy będą ponosić konsekwencje za swoje słowa, ale czy tak będzie? Byłoby naiwne z mojej strony tak sądzić – mówiła Edyta Hołdyńska.
 
– Rozumiem Stowarzyszenie „Godność”, ono jest zbulwersowane, tak samo część mieszkańców Gdańska. Ale druga część chyba nie jest zbulwersowana, dlatego to referendum nie ma szansy. Powodem zorganizowania referendum powinien być brak zarządzania w mieście – dodał Andrzej Ługin.
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj