Czy jest szansa na kompromis w sprawie unijnego budżetu? Jak może wyglądać, jeśli do niego dojdzie? O tym rozmawiali goście Olgi Zielińskiej w „Komentarzach Radia Gdańsk” – Robert Kwiatek, fotoreporter i działacz dawnej opozycji oraz Michał Ossowski, redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”.
– W momencie, kiedy Polska negocjuje warunki budżetu unijnego i stara się wyjść z tej trudnej sytuacji, głównym celem opozycji jest osiągnięcie wotum nieufności wobec wicepremiera polskiego rządu. Oczywistym jest, że będzie ono odrzucone, ale zachowanie opozycji jest skandaliczne. Jest duża szansa, że dojdzie do kompromisu w sprawie budżetu unijnego i wszystko na to wskazuje, również działania, które są podejmowane. Jeszcze nie wiemy, jak projekt będzie wyglądał w finalnej wersji. Zastanawiam się, czy będzie obowiązywała umowa dżentelmeńska, że nie będzie się stosowało mechanizmu warunkowości do czasu zaskarżenia do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Pełen satysfakcjonujący kompromis to jednak nie będzie – stwierdził Michał Ossowski.
– Mam wrażenie, że ilekroć włączę telewizję i posłucham opozycji, a robię to regularnie, to czuję, że jestem we śnie. Nie mogę uwierzyć, do jakich absurdów jesteśmy w stanie dojść. Rząd popełnia błędy, należy je punktować, ale nie wprowadzać dezinformacji i fałszu, tak, jak to robi opozycja. Opluwanie Polski na arenie międzynarodowej jest skandaliczne. Ludzie, którzy dopuszczają się takich zachowań, powinni zostać odsunięci od władzy. Również i moim zdaniem do kompromisu dojdzie. Pytanie, czy to będzie kompromis odpowiedni dla nas. Na tym polega polityka. Chciałbym, by te postanowienia zabezpieczały naszą pozycję i nasz punkt widzenia. Dziwię się w tym momencie ludziom z opozycji, że chodzili w koszulkach z napisem „Konstytucja”, broniąc jej rzekomego łamania, choć teraz w koszulkach z napisem „traktat” nie występują. Na naszych oczach łamie się ustalone zasady – dodał Robert Kwiatek.
