Prowokacje w 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. „Niektórzy chcą wykorzystać to, co łączy, by dzielić”

W 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja, w Polsce miały miejsce prowokacje kulturowe i polityczne. Robert Biedroń przedstawił godło Polski na tęczowym tle, a Klaudia Jachira, podczas sejmowego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy, stała z transparentem. W audycji „Komentarze Radia Gdańsk” Olga Zielińska dyskutowała o tym wspólnie z zaproszonymi gośćmi – Robertem Kwiatkiem, fotoreporterem i byłym działaczem opozycji oraz Jackiem Rybickim, działaczem „Solidarności” i publicystą. – Mnie wychowano w szacunku do barw, godła. Inni traktują je jako zabawę, rozrywkę, używając do własnych celów politycznych. Dobrze by było skupić się na wychowaniu młodego pokolenia w szacunku, by nie głosowało później na osoby, które w taki sposób traktują wartości nadrzędne, bardzo istotne dla większości Polaków. Tego typu działania pokazują, że niektórzy chcą wykorzystać to, co łączy, by dzielić – powiedział Robert Kwiatek.

– Mamy demokrację, więc w jej ramach takie happeningi są naturalne. Z drugiej strony nie wiem, czy występ europosła Biedronia traktować w kategoriach wygłupu, by pojawić się w mediach, czy poważnej manifestacji. Pierwsze pozostawiam bez komentarza. Drugie koliduje z kwestią wizerunku, ponieważ jeśli pokazujemy godło Polski na tęczowym tle, to w gruncie rzeczy raczej nie myślimy, że RP jest dobrem wspólnym, tylko myślimy, żeby pokazać prymat pewnej mniejszości. A to budzi niepokój – dodał Jacek Rybicki.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj