11 listopada – Święto Niepodległości. Dzień, w którym czcimy to, że Polska po 123 latach w 1918 roku odzyskała swoją niepodległość. Państwo polskie stało się bytem politycznym, w którym gospodarzami są Polacy. Czym jest polskość? Jak suwerenność ma się do bytu politycznego, jakim jest państwo? O co spierają się w tej kwestii politycy i jak rozumieją to pojęcie? To w tym tygodniu znalazło się na szczycie „Listy Rachonia”.
Michał Rachoń przypomniał tekst Donalda Tuska, w którym obecny przewodniczący Platformy Obywatelskiej stwierdził, że „polskość to nienormalność”. – Podczas spotkania z wyborcami w Piasecznie stwierdził, że ta myśl to cytat z Józefa Piłsudskiego. Stwierdził też, że dziś, w roku 2022, podpisuje się obiema rękoma pod tekstem, który napisał w 1987 roku. Powiedział również, że tekst nie jest długi i warto go przeczytać w całości. Ma rację. Warto go również szczegółowo przeanalizować i zadać pytania, co z niego w istocie wynika. To pytania, które warto zadawać również teraz, u progu kampanii wyborczej i w czasie, w którym obchodzimy Święto Niepodległości – zauważył prowadzący audycję.
Tekst poddał szczegółowej analizie, zdanie po zdaniu, zestawiając to z wypowiedziami i listami Józefa Piłsudskiego. Czy felieton Tuska wytrzymuje tę konfrontację? To można sprawdzić, słuchając „Listy Rachonia” w całości.
– Dziś odbywa się polityczny spór w Unii Europejskiej, o to, czy Polska i inne państwa narodowe mają przestać istnieć. Dziś odbywa się spór w przestrzeni międzynarodowej, czy państwa, takie jak Polska, mają zostać zniszczone, bo to chce zrobić Federacja Rosyjska. Dziś wyzwania stojące przed politykami oznaczają zachowanie i utrzymanie suwerenności państwa polskiego – tego właśnie, o co walczyły pokolenia Polaków. I jeśli dziś polityk aspirujący do najważniejszych funkcji twierdzi, że podpisuje się pod tekstem, w którym mówi, że polskość to nienormalność, to odbiorcy tych słów mają prawo zadać pytanie, czy jego zdaniem normalność to niepolskość, jej brak – podsumował Rachoń.
