Rozwój rynku pracy. „System edukacji musi być jak najbardziej elastyczny”

Dziś powrót dzieci i młodzieży do szkół po wakacjach. O systemie edukacji, szkolnictwie zawodowym i rynku pracy z nimi powiązanymi rozmawiają Łukasz Brzeziński, Marek Lewandowski i Mateusz Marmołowski. Audycję prowadzi Jacek Naliwajek

Dynamiczne zmiany obserwowane na rynku pracy, nie pozostawiają pracodawcom innego wyboru. Kształcenie pracowników to proces rozłożony przynajmniej na 2-3 lata, podjęcie takiego działania nie jest więc tylko doraźnym radzeniem sobie z zaistniałą sytuacją ale długofalową polityką firmy wynikającą ze strategii rozwoju.

TRZEBA WSPIERAĆ SZKOLNICTWO ZAWODOWE

– Jeśli biznes chce mieć właściwie wykształconych pracowników, z których będzie miał pożytek i których szuka na rynku pracy, musi się angażować w szkolnictwo zawodowe finansowo i je wspierać – mówi Marek Lewandowski.

FINANSOWANIE ZALEŻNE OD ILOŚCI

– U nas szkoły zachowują się rynkowo i nie można mieć do nich o to pretensji, bo finansowanie zależy od ilości uczniów – dodał Marek Lewandowski. – My rodzice nie powinniśmy bezkrytycznie godzić się na wszystkie pomysły jakie mają nsze dzieci odnośnie swojej przyszłości, skazując je na bezrobocie i jeszcze za to płacimy – dodał związkowiec. 

Łukasz Brzeziński zwracał uwagę na zmiany jakie zachodzą na rynku pracy nawet w ciągu kilku lat. – System edukacji musi być jak najbardziej elastyczny. To co się wydarzyło z naszym rynkiem pracy przez ostatnie 5 lat to prawdziwa rewolucja – stwierdził Łukasz Brzeziński. 

pkat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj