Handel w co drugą niedzielę. Zakaz czy całkowite przyzwolenie? Zdania słuchaczy Radia Gdańsk są w tej sprawie bardzo podzielone. Z punktu widzenia gospodarki i rynku pracy sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana i może nieść za sobą wiele konsekwencji.
Artur Kiełbasiński w audycji Ludzie i pieniądze rozmawiał z Mikołajem Lipińskim z Blackpartners, Cezarym Maciołkiem z Grupy Progres i Sylwią Szczepańską, ekspertką Solidarności.
Zdaniem gości Radia Gdańsk ludzie są przepracowani, zwłaszcza w handlu i potrzebują odpoczynku. To rozwiązanie, które zostało ostatnio zaproponowane, jest jednak półśrodkiem i nie rozwiązuje problemu wykorzystywania pracowników przez pracodawców, a dodatkowo ingeruje wolność wyboru zatrudnionych. Specjaliści zaznaczają, że Polska nie może porównywać się z Niemcami czy Szwajcarią, gdzie w niedzielę wszystkie sklepy są zamknięte, bo nie jest jeszcze tak rozwinięta, a zarobki w naszym kraju są znacznie niższe, przez co ograniczenie handlu w niedzielę może zrujnować budżety domowe wielu Polaków.
mk