Dodatkowe oszczędzanie na emeryturę w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych – taką propozycję przedstawili minister finansów Teresa Czerwińska, minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska oraz prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Z nowego systemu może skorzystać ponad 11 milionów pracowników, którzy, oddając część swojej wypłaty, dostaną wyższe świadczenie po zakończeniu pracy. Gośćmi Iwony Wysockiej w audycji Ludzie i Pieniądze w Radiu Gdańsk byli Maciej Goniszewski, uniwersyteckie Radio Mors, UG, Piotr Świąc, TVP Gdańsk oraz Artur Kiełbasiński, Radio Gdańsk.
Na początku przyszłego roku mają ruszyć Pracownicze Programy Kapitałowe. Na początek w największych firmach. W kolejnych miesiącach i latach także w mniejszych. Odpowiednie zapisy trafiły do konsultacji społecznych. Propozycja rządu zakłada, że na dodatkowe oszczędności emerytalne zrzucą się pracownicy, pracodawcy oraz państwo. Co 2 lata, 1 kwietnia, system ma się resetować – czyli pracodawca znów domyślnie będzie zapisywał do PPK pracowników, którzy wcześniej zrezygnowali z członkostwa, a pracownicy ponownie będą mogli złożyć deklarację, że nie chcą w ten sposób oszczędzać.