Pomorskie potrzebuje nowych pracowników. Eksperci radzą, jak ich pozyskać

Alan Aleksandrowicz, Beata Koniarska i Ryszard Trykosko
Alan Aleksandrowicz, Beata Koniarska i Ryszard Trykosko (fot. Radio Gdańsk)

63 tysiące – tyle nowych miejsc pracy powstanie w Polsce w związku z inwestycjami w morską energetyką wiatrową. Kolejnych pracowników do realizacji nowych inwestycji potrzebują też pomorskie stocznie, porty i firmy budowlane. Gdzie ich znaleźć? W audycji „Ludzie i Pieniądze” zastanawiali się nad tym goście Iwony Wysockiej – Beata Koniarska, członkini zarządu PGZ Stoczni Wojennej, Alan Aleksandrowicz, wiceprezes Portu Gdańsk, i Ryszard Trykosko, wiceprezes NDI.

Beata Koniarska przyznała, że firmy rywalizują o pracowników. – My stawiamy na młodzież. Współpracujemy ze szkołami zawodowymi i technicznymi w Gdyni, Rumi i Gdańsku. W Conradinum w przyszłym roku będziemy mieli klasę pod patronatem stoczni – informowała.

– Będziemy musieli wspomagać się pracownikami pozyskanymi z zewnątrz. Pytanie brzmi: jakie warunki będziemy w stanie im stworzyć tak, żeby te osoby miały realne szanse podjąć pracę choćby na terenie portu? – zastanawiał się z kolei Alan Aleksandrowicz.

– Bardzo walczymy o ciekawe projekty, takie, które dawałyby satysfakcję wynikającą z poczucia: „Ja to robiłem, ja przy tym pracowałem” – wskazywał zaś Ryszard Trykosko.

W związku z napływem unijnych środków w przyszłym roku w kraju zacznie się wiele nowych inwestycji, co oznacza, że walka o fachowców stanie się bardziej zacięta.

Posłuchaj całej audycji:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj