Jest szansa, że już niedługo stanieją bilety kolejowe. Do Polski wchodzą zagraniczni operatorzy, co przełoży się na więcej połączeń i spadek cen biletów – przekazał PAP Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. O sprawie dyskutowali eksperci w audycji „Ludzie i pieniądze”.
Jak mówiła Małgorzata Tobiszewska, prezeska Stowarzyszenia Absolwentów MBA, każda konkurencja jest dobra – widać to szczególnie po złamaniu monopolu Poczty Polskiej na dostarczanie paczek. – Mamy paczkomaty na każdym rogu i okazuje się, że można wiele rzeczy zrobić i ta dostawa jest szybsza. Myślę, że podobnie będzie na rynku przewozów kolejowych – zauważyła.
– Mam nadzieję, że to spowoduje, że trochę mądrzej będą zarządzane pieniądze w PKP, bo to jest chyba kłopot. Tam po prostu wiele stanowisk jest zapewne niepotrzebnych – podkreślił Mateusz Marmołowski z Edu Sence.
– Jechałem pociągiem, kiedy na zewnątrz było jakieś 17 stopni, a w środku włączone było ogrzewanie, myślę więc, że czasami tracimy pieniądze nie tam, gdzie powinniśmy – dodał Mikołaj Lipiński, członek zarządu Blackpartners.
Pojawienie się zagranicznej konkurencji na torach w Czechach spowodowało 40-procentową obniżkę cen i wzrost liczby pasażerów o 200 procent. Rozmowę przeprowadziła Iwona Wysocka.
aKa





