Nawet tydzień może potrwać usuwanie skutków gigantycznej awarii prądu na Półwyspie Iberyjskim. Na razie nadal nie wiadomo, co konkretnie było przyczyną blackoutu. Między innymi na ten temat w audycji „Ludzie i Pieniądze” Iwona Wysocka rozmawiała z prezesem Holovectors Romanem Walasińskim, dziennikarką i pisarką Magdą Gacyk oraz Barbarą Rusowicz z SAM Executive Searach.
Jak mówił Roman Walasiński, to sytuacja, która może się przytrafić wszystkim – być może było to testowanie sprawności energetycznej Europy.
– Jeśli jeszcze dodać informację, że prezydent Zełenski ofiaruje swoją pomoc przy ewentualnym sprawdzeniu, czy rzecz nie idzie ze wschodu, to mamy tu naprawdę dość nieciekawą sytuację – tłumaczył.
– Ukraina wie o czym mówi, w 2015 roku był cyberatak, który na 5-6 godzin wyłączył dwa obwody – mówiła Magda Gacyk, dziennikarka i pisarka.
– Ja się trochę dziwię, że tak duże, tak rozwinięte kraje nie miały odpowiednich zabezpieczeń tego systemu. Ktokolwiek to zrobił, jest to przerażające – dodała Barbara Rusowicz z SAM Executive Search.
Awaria dotknęła Hiszpanię, Portugalię oraz częściowo Francję i Andorę. Przestało działać metro, pociągi i internet. Pozamykano sklepy.
Posłuchaj:
aKa