Zdjęcie powyżej nie przedstawia zwykłego obrazka na ścianę. To jest elektryczny panel grzewczy emitujący fale podczerwone. Ten rodzaj ogrzewania jest tańszy nawet od tradycyjnego gazowego lub olejowego. Panel-obraz z naszego zdjęcia pobiera 400 W i potrafi ogrzać pomieszczenie wielkości do 10 metrów kwadratowych.
Jest to najtańsze ogrzewanie w porównaniu z tradycyjnymi kaloryferami i ciepłem jakie daje powszechne centralne ogrzewanie gazowe i olejowe. Do tego nie wymaga drogiej i skomlikowanej instalacji. Grzejnik, w zależnościo od jego wielkości, producenta, designu, kosztuje od 600 do 2 000 zł.
Ogrzewanie podczerwienią – to też ekologia. Zużywając znacznie mniej energii od tradycyjnych źródeł ciepła, panele grzewcze na podczerwień przyczyniają się do obniżenia emisji zanieczyszczeń w miastach. W tym przypadku nie powinniśmy bać się również słowa promieniowanie, kojarzącego się z czymś szkodliwym dla organizmu. To ciepło uważane jest za zdrowe, a nawet lecznicze. Technologia ogrzewania domu podczerwienią wykorzystywana w panelach jest stosowana w sanatoriach, ośrodkach SPA, inkubatorach.
W Magazynie Ekologicznym rozmawiamy o panelach elektrycznych emitujących podczerwień z dystrybutorami tego typu urządzeń, przedstawicielem firmy Hybrid i założycielami portalu zielonecieplo.com