Życia trwającego 200-300 lat nie ogarniamy, dlatego wycinamy drzewa – rozmowa z Ewą Romanow

Firmy zajmujące się  wycinką drzew mają pełne ręce roboty. Z doniesień prasowych wynika, że zleceń jest ogrom, a na usługę czeka się tydzień. To wszystko za sprawą przepisów obowiązujących od 1 stycznia 2017 roku. Zliberalizowano prawo pozwalające na wycinanie drzew na prywatnej posesji bez zezwolenia i piły poszły w ruch. O tym rozmawiamy z Ewą Romanow ze Stowarzyszenia EKO-INICJATYWA z Kwidzyna. Stowarzyszenie Eko-Inicjatywa uczestniczy w programie „Drogi dla Natury”, który został stworzony w 2009 roku. Pierwotnym celem programu było przeciwdziałanie utracie alej w polskim krajobrazie, poprzez współpracę z samorządami i społecznikami. Obecnie program zajmuje się wszelkimi drzewami w otoczeniu człowieka. Na zdjęciu Ewa Romanow z książką „Drzewa w cyklu życia. Europejscy praktycy na rzecz arborystyki” wydaną przez Drogi dla Natury.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj