Kojące działanie pszczół i niepokojące zmiany w Żuławskim krajobrazie

ule3

Andrzej Brzyszcz postawił domek z ulamii i proponuje uloterapię. Mikrowibracja i biopole wytwarzane przez pszczoły powietrze z ula, zapach miodu oraz szum tysięcy pszczół działają podobno kojąco i uzdrawiająco. Pan Andrzej jest stuprocentowo przekonany do tej metody. Świadczy o tym jego historia. Miał zawał, musiał zrezygnować z pracy w polu i przestawić się na inną pracę. Wtedy to w jego życiu pojawiło się pszczelarstwo.

Rozmowa o uloterapii, pszczołach i zmianach w krajobrazie, które pszczołom niestety nie służą. Gospodarstwo pasieczne prowadzone przez Andrzeja Brzyszcza w Długim Polu koło Cedrów Wielkich na Żuławach odwiedził Włodek Raszkiewicz.

Włodzimierz Raszkiewicz

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj