Fundacja Po to inicjatywa kilku doświadczonych przez życie kobiet, które po własnych przejściach postanowiły pomagać teraz innym kobietom w trudnych i tuż po trudnych sytuacjach. Po – może oznaczać – po chorobie (własnej lub kogoś bliskiego), po śmierci, depresji, porzuceniu, rozstaniu. Chodzi o traumatyczne przeżycie, które często przez długi czas powstrzymuje kobiety przed wyjściem na zewnątrz, do ludzi, przed powrotem do życia i zadbaniem o siebie. Członkinie Fundacji Po przeprowadzają Metamorfozy kobiet. Z pomocą fryzjerów, stylistów, wizażystek (pracujących non profit), zmieniają wizerunek pań. Potem utrzymują z nimi kontakt i wspierają.
Dwa tygodnie temu w zakładzie fryzjerskim w Pucku odbyły się kolejne metamorfozy. Hanna Wilczyńska Toczko przyglądała się przemianie pani Beni, która w ciągu 6 ostatnich lat straciła ojca, siostrę, mamę, półroczną córeczkę i męża. Została sama z dwójką dzieci.