W audycji Anna Rębas opowie o marynarskich świętach, kiedy nie wszyscy domownicy są przy wspólnym stole. Mówią, że marynarz to dobry zawód dla kawalera. Ale większość z nich ma rodziny. Święta na statkach są zawsze uroczyste i wykwintne, bo statek to drugi dom marynarzy. Prawdziwa świąteczna atmosfera jest jednak w domu, w Polsce, przy stole z rodzinami. Jak radzą sobie żony marynarzy ich dzieci kiedy mężowie i ojcowie w święta są poza domem? Trzy marynarskie żony, ale i córki marynarzy opowiadają o takich świętach z jednym pustym miejscem przy stole.
Posłuchaj audycji: