Prezes Fundacji Kolonia Artystów. Chciał być malarzem i ironicznie dodaje: „myślałem, że artystą może być tylko artysta malarz”. Ale spotkał rezydującego w Stoczni w Młodym Mieście Mikołaja Jurkowskiego, który objawił mu performans, działania badawcze, projekty społeczne i edukacyjne. Wówczas na początku lat 2000 Gałuszka zanurzył się w sztuce po uszy. Żyli w Stoczni, organizowali wernisaże i koncerty, rozmawiali. – W sztuce najważniejsze jest spotkanie – mówi Sylwester.
Ze stoczni artystów wyrzucono, znaleźli miejsce na Kolonię Artystów w suterenie na Miszewskiego we Wrzeszczu, potem także część kamienicy na Dolnym Mieście. Ale drogi Sylwestra i Mikołaja się niestety rozeszły.
Od roku przy Grunwaldzkiej 51 działa Nowa Kolonia Artystów – przestronny lokal z tarasem. W Kolonii można obejrzeć wystawy, posłuchać koncertów albo po prostu płyt winylowych, poczytać i napić się dobrej kawy. Kolonia co roku organizuje jesienią w Sopocie festiwal wizualno-muzyczny Open Source Art, czyli OSA.
Właśnie w piątek 9 września rozpoczyna się 6 edycja.
Posłuchaj audycji: