Nieużywana od dziesiątek lat kotłownia przy ulicy Ogarnej 35/36 na Głównym Mieście stała się w miniony weekend miejscem sztuki. „Miejsca” to tytuł nowego cyklu realizowanego przez Instytut Kultury Miejskiej. Pomysłodawczyni tych działań Natalia Cyrzan chce odkrywać zapomniane miejsca i oddawać je artystom na efemeryczne działania. Nieczynna kotłownia jest miejscem naznaczonym destrukcją, panuje tu wilgoć i nieprzyjemny grzybiczy zapach, z sufitu zwisają pajęczyny i organiczne formacje. Oświetlone tajemniczo przez artystę Macieja Chodzińskiego destrukty współgrają z jego obiektami – kryształami i innymi geologicznymi formami. Całości dopełniają dźwięki skomponowane przez Pawła Kulczyńskiego, narastające pod wpływem spotkań widzów z umieszczonymi w kotłowni sensorami.
Przez dwa dni to miejsce działające na wszystkie zmysły było tajemniczą, dziwną katedrą, kotłownię wypełniła sztuka.