Słupska „Szprycha” nie boi się wyzwań, długich tras ani złej pogody. Jej członkowie przemierzyli już 17 państw. W audycji „Razem Łatwiej” opowiedzieli o rowerowej pasji, porażkach i działalności stowarzyszenia.
Członkowie „Szprychy” tworzą bardzo zróżnicowaną grupę. – W naszych szeregach jest obecnie 56 osób od szóstego do… (po dłuższej przerwie) roku życia. Organizujemy średnio 35 rajdów rowerowych w sezonie, który kończymy Rajdem Mikołajkowym, a wracamy na rowery już w marcu. Nie oznacza to jednak, że w czasie przerwy odpoczywamy. On jest po to, aby przygotować plan na cały sezon i kolejne wyprawy – wyjaśnia Wojciech Kleban, szef stowarzyszenia.
(Fot. „Szprycha”)
Nigdy nie jest za późno, aby odkryć w sobie rowerową pasję. – Do „Szprychy” trafiłam na emeryturze i muszę powiedzieć, że jak nie miałam roweru, to oczywiście poruszałam się po mieście i chodziłam na spacery, ale to, co można zobaczyć z perspektywy cyklisty, to jest magia – mówi Wiktoria Bicimirska.
Jak zwiedzać świat na rowerze? Jak się do tego przygotować? Zapraszamy do wysłuchania reportażu o ludziach z pasją.