W „Manufakturze Reportażu” przypomnieliśmy historię bandery galowej z Daru Pomorza z 1930 roku, haftowanej przez pomorskie kobiety i podniesionej 4 lipca 1930 roku. Dlaczego była wyjątkowa dla Pomorza i gdzie się obecnie znajduje? To sprawdzała Anna Rębas.
– W 1930 roku matka chrzestna Daru Pomorza – Maria Janta Połczyńska – podarowała załodze żaglowca piękną, dębową skrzynię, a w niej złożoną banderę – opowiada Arleta Gałązka, kustosz Daru Pomorza. – Nie była to klasyczna bandera, oprócz wyhaftowanego godła, w jej lewym dolnym rogu umieszczono haft, przedstawiający symbol Pomorza – gryfa – dodaje.
Głównie przez ten element bandera nie spełniała warunków przepisowej bandery i nie była wywieszana. Powiewała na flagsztoku Daru Pomorza tylko kilka razy – w roku 1930, 1982 i 1985.
Po zakończeniu morskiej służby DP, banderę przekazano do armatora żaglowca – Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni. Z kolei Związek Zawodowy Marynarzy i Portowców, żeby pamiętać o tym historycznym elemencie, zamówił jego kopię i przekazał ją w maju 1981 roku.
„LWÓW”
Uroczystość podniesienia polskiej bandery i poświęcenia żaglowca szkolnego „Lwów” odbyła się 4 września 1921 r. na gdyńskiej Redzie.
Zbudowany w Wielkiej Brytanii w 1869 r. bark, przebudowany został na potrzeby otwartej rok wcześniej Szkoły Morskiej w Tczewie. W 1915 r. stał się własnością holenderskiego armatora, który kupił uszkodzoną w wyniku sztormu jednostkę i nadał nazwę „Nest”.
Zakupiony latem 1920 r. za 250 000 dolarów dla powstającej Szkoły Morskiej w Tczewie, został przebudowany na statek szkolny z celowym pozostawieniem części ładowni. Pierwszym komendantem „Lwowa” był kpt. Tadeusz Ziółkowski, później sławny z książki „Znaczy Kapitan” Mamert Stankiewicz, a po nim Konstanty Maciejewicz.
POCZĄTEK „DARU POMORZA”
Jako pierwsza jednostka pod polską banderą „Lwów”, w swych podróżach szkolno-handlowych, odwiedził szereg portów Bałtyku, Morza Północnego, Śródziemnego, Czarnego oraz Atlantyku. 13 sierpnia 1923 r. jako pierwszy polski statek przekroczył równik w trakcie rejsu do Brazylii. „Lwów” próbował sam zarabiać na swoje utrzymanie, stąd trasy jego podróży układały się w zależności od przeznaczenia otrzymanego do przewozu ładunku.
Żaglowiec odbywał podróże szkolne do 1929 r., a 13 lipca 1930 r. nastąpiło przekazanie bandery na fregatę „Dar Pomorza”. Szkoła Morska przeniosła się w tym czasie z Tczewa do Gdyni. W trakcie swojej służby „Lwów”, zwany „kolebką nawigatorów”, pokonał łącznie odległość 65 tys. mil morskich.
PRZEKAZANIE MARYNARCE WOJENNEJ
Po wycofaniu z eksploatacji żaglowiec przekazany został Marynarce Wojennej i wykorzystywany był jako hulk – najpierw jako pływające koszary dla załóg okrętów podwodnych, potem magazyn, wreszcie krypa węglowa. W 1938 r. goły kadłub przekazany został na złom i stopniowo pocięty na Oksywiu, jeszcze przed wybuchem wojny. Zachował się jeden z masztów, postawiony na dziedzińcu koszar kadru floty. Podobno istniał jeszcze bezpośrednio po wojnie.
Uniwersytet Morski wraz z tczewską szkołą oraz Ligą Morską i Rzeczną zorganizowały kolejną uroczystość upamiętniająca stulecie podniesienia bandery na Lwowie.
Tym razem chodziło o przekazanie szkole pierwszego szkoleniowego żaglowca – była to trzymasztowa fregata o nazwie Lwów. Symbolem przekazania żaglowca było poświęcenie i podniesienie bandery.
„LWÓW. PIERWSZY W SZTAFECIE”
W stulecie tego wydarzenia wykonano replikę bandery „Lwowa” i uroczyście przekazano dyrektor I LO w Tczewie Jadwidze Andrzejewskiej. Ona również została matką chrzestną książki zatytułowanej „Lwów. Pierwszy w sztafecie” autorstwa prof. Daniela Dudy oraz świętej pamięci Zbigniewa Urbany’ego.
Współautor książki Daniel Duda powiedział nam, jak ważne było dla rozwoju polskiej świadomości i gospodarki powstanie szkoły morskiej i przekazanie jej żaglowca.
Jaka była historia bander morskich z żaglowca Lwów i Dar Pomorza i gdzie można je obejrzeć? Tego dowiedzą się Państwo z audycji Anny Rębas pt. „Bandery Morskie”:
Anna Rębas/aKa