Po ponad trzech miesiącach żeglugi i pokonaniu przeszło 5 tysięcy mil morskich żaglowiec Generał Zaruski wrócił do Gdańska. Wyprawa miała uczcić 50. rocznicę pierwszego rejsu polskiego żaglowca na Spitsbergen. Ustanowiła tym samym nowy rekord w historii jednostki.
Wyprawa Zaruskiego została zrealizowana w siedmiu etapach, a przez pokład żaglowca przewinęło się łącznie 140 uczestników. Odwiedzili oni 15 portów i pięć stacji polarnych. Załoga odwiedziła też Narwik, gdzie oddano hołd polskim żołnierzom poległym w bitwie o to miasto.
Wśród osób witających powracającego do macierzystego portu statku była dwójka żeglarzy, która pięć dekad temu pod wodzą kpt. Andrzeja Rościszewskiego doprowadziła jacht do brzegów Svalbardu – Joanna Wyderko i Mirosław Dyndo.
Z załogą, uczestnikami Gdańskiej Szkoły pod Żaglami i kadrą Zaruskiego rozmawiała Anna Rębas. Posłuchaj:
mk





