Dziecko i psa trzeba zaprzyjaźniać od samego początku. Jak to zrobić?

kepka1

– Nie można odsuwać psa od nowo narodzonego dziecka. Jeśli wzajemnie się poznają, nic złego się nie stanie – radziła w Radiu Gdańsk Agnieszka Kępka.


Behawiorystka i międzynarodowy sędzia kynologiczny była gościem Hanny Wilczyńskiej-Toczko. Tematem wtorkowych Psich Porad były relacje między psem a dzieckiem. – Załóżmy, że kobieta ma psa i jest w ciąży. Już wtedy powinna zadbać o wzajemne relacje tej dwójki – uważa Agnieszka Kępka.

PIES A DZIECKO

– Nic nie zwalnia nas z obowiązku kochania naszego pupila. Niebezpieczeństwem są porady cioć i babć, które mówią, że dziecko umrze przez zarazki psa. Nic takiego się nie stanie. Proszę kłaść główkę pieska na swoim brzuszka. Często znamy płeć dziecka, możemy mówić „Zobacz, to jest Piotruś”. Pies to odbiera, przyswaja i przygotowuje się na przyjście dziecka – radziła behawiorystka.

PO PRZYJEŹDZIE DO DOMU…

Kolejnym etapem jest przyjazd z dzieckiem do domu. To wtedy pies odczuwa największy stres, bo nie wie co się dzieje i nie rozpoznaje nowego członka rodziny. – Możemy w domu położyć kocyk ze szpitala. Pies pozna zapach dziecka. Po przyjściu do domu, z punktu widzenia psa małe dziecko nie jest jeszcze człowiekiem, psem ani kotem. W dodatku dziwnie pachnie i wydaje odgłosy. A wszyscy w domu tylko jemu poświęcają uwagę. Aby te dwa gatunki się polubiły, osoba zaprzyjaźniona z nami, powinna pójść z psem na intensywny spacer. W tym czasie zjeżdżamy do domu z dzieckiem. Ciocie i babcie muszą dać spokój.

Mama powinna wziąć dziecko na ręce i trzymać je buzią do klatki piersiowej. Pies powinien wejść do domu bez smyczy, nie trzymany na żadnej uwięzi. Proszę mu pozwolić i dotknąć noskiem dziecka na przykład po nóżkach. Ochraniamy tylko główkę dziecka, by się nie przestraszyło. Mówimy: „To jest Piotruś”. Jak pies się nawącha, nie zwracamy na niego uwagi.

PIERWSZE KĄPIELE

Agnieszka Kępka radziła też, jak zorganizować pierwszą kąpiel dziecka. – Nie zamykajcie swojego psa w innym pokoju. To jest wasz członek rodziny. Dobrze by było, na pierwszą kąpiel, postawić tak wanienkę, by pies mógł tam zajrzeć. Może sobie nawet ukraść zabawkę. Jeżeli nie zabronicie mu kontaktu z dzieckiem i będziecie się normalnie zachowywać, wszystko będzie dobrze. Zaszczeka wtedy, gdy będzie chciał zadać jakieś pytanie – uspokajała słuchaczy specjalistka od zwierząt.

Fot. Radio Gdańsk/Rafał Nitychoruk

SILNY UCHWYT DZIECKA ZAGROŻENIEM

Wiele osób obawia się, że pies może, nawet nieświadomie, krzywdę dziecku. Agnieszka Kępka powiedziała, że jeśli będziemy dbać o ich wzajemne relacje, nic nie powinno się stać. – Jedyne, co może sprawić kłopot to szalenie silny uchwyt małego dziecka. Sami dobrze wiemy, że jak niemowlę złapie za coś paluszkami, to naprawdę trudno jest coś z tego uścisku wyrwać. W tym jest niebezpieczeństwo. Dziecko może pociągnąć włosy psa i włożyć do buzi. Wtedy trzeba od razu umyć rączki – dodała behawiorystka.

– Dziecko nie ma prawa niczego wyjmować z pyska psa. Chyba, że jest to nastolatek, który ratuje psa. Są rasy psów, które sobie na to nigdy nie pozwolą. Jeśli będziemy na psa krzyczeć, on później będzie chciał zwrócić dziecku uwagę. Po prostu musimy naszą dwójkę kontrolować póki oboje nie podrosną – podsumowała Agnieszka Kępka.

Posłuchaj audycji:

Anna Michałowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj