Sposoby na buntownicze psy, które nie słuchają właściciela. Behawiorystka radzi, jak zmienić pupila w posłusznego aniołka

Co można zrobić z nieposłusznym psem, który nie chce przychodzić na zawołanie? W audycji Psie Porady Hanna Wilczyńska-Toczko wraz z Agnieszką Kępką, międzynarodowym sędzią kynologicznym i behawiorystką, opowiadały o zasadach obchodzenia się z takim pupilem.

– Nie wyobrażam sobie, żeby pies na dwukrotne zawołanie swojego właściciela nie reagował. Proszę państwa, przestrzegam, nigdy nie uczymy pupila, kiedy śpi albo jest chory. To nie wchodzi w grę – zaczęła Agnieszka Kępka. – To ćwiczenie muszą państwo zacząć w domu. Uczy tego tylko jedna osoba, a druga ćwiczy. Trzeci warunek – używanie słowa. Słowo musi być jedno, obojętnie jakie. Można mówić wróć, chodź, grzyb – co chcecie. Jedno słowo i go nie odmieniamy. No i nagrody, jakie będziemy stosować. Nagrodą jest powiedzenie paru ciepłych słów, pogłaskanie pod bródką i podanie czegoś fizycznego, co bardzo lubi. I teraz można zacząć ćwiczenie: z pokoju proszę wycofać się do przedpokoju, poklaskać w ręce i powiedzieć „Maja, do mnie”! Należy użyć trybu oznajmiającego. Nie wolno wykazywać zdenerwowania – tłumaczyła Agnieszka Kępka.

 

(Fot. flickr/Dave Fayram)

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj