Spadek temperatury może być dla kotów bardzo niebezpieczny. „Warto postawić w ogródku budkę”

(Fot. Pixabay)

Koty lubią ciepło, a wychłodzenie jest dla nich śmiertelnie niebezpieczne. W audycji „Psie Porady w Radiu Gdańsk” Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka, wyjaśniała, czym jest hipotermia, jak jej zapobiec i co zrobić, gdy już wystąpi.

Ekspertka podkreślała, że chociaż pogoda jest jeszcze dobra, niebezpieczeństwo hipotermii może pojawić się w każdej chwili. – Pogoda troszeczkę odsunęła nam ten temat w czasie, ale nie znamy dnia ani godziny, kiedy zacznie się zimno, a hipotermia to po prostu zbyt niska temperatura, która występuje u kota. Musimy pamiętać, że temperatura ciała u kota poniżej 38 stopni już może być niebezpieczna – ostrzegała w rozmowie z Magdą Szpiner.

Żeby potwierdzić wychłodzenie, należy zmierzyć pupilowi temperaturę. – U psa i kota najlepiej mierzyć temperaturę zwykłym termometrem w odbycie. Termometry elektroniczne podobno, jak mówią lekarze weterynarii, nie pokazują prawdy – wskazywała behawiorystka.

Odpowiedzialni opiekunowie zwykle potrafią uchronić ulubieńca przed wychłodzeniem. Jednak koty wolno żyjące są znacznie bardziej na nie narażone. – Bardzo mi żal kotów, które nie będą miały gdzie się schronić. Przypominam, że doskonałym wyjściem dla osób, które mają takie możliwości, jest postawienie w ogródku czy na działce budki, na czymś, nie na ziemi, bo od ziemi ona zgnije i będzie ciągnęła wilgoć. Budkę należy czymś obłożyć, żeby nie zniszczył jej deszcz, śnieg ani zawieja. W środku zawsze kładziemy słomę; nie siano, nie koce, nie poduszki, a słomę. Proszę o tym pamiętać – apelowała specjalistka.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj