Pies lub kot w łóżku? To nic złego, ale pamiętajmy o pewnych zasadach

(Fot. Pixabay)

Wiosna zachwyca swoją zielenią, a to sprawia, że częściej ruszamy na dłuższe spacery. Po takiej wyprawie warto też pospać. Niektórzy śpią ze zwierzętami, inni nie. Należy jednak pamiętać o podstawowych zasadach dotyczących wspólnego sypiania. Z upływem czasu nieco się to zmienia. Co trzeba wiedzieć? O tym opowiada Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka.

– Spanie w łóżku można wykorzystać do nauki podporządkowania i posłuszeństwa. Koty oraz psy mogą spać z nami. Życie jest krótkie i nie rezygnujmy z czegoś, co sprawia przyjemność. Trzeba jednak podjąć konkretną decyzję raz na zawsze. Jeśli może spać, to ma prawo za każdym razem. Jeżeli uznamy, że nie pozwalamy wchodzić na łóżko, to zwierzęciu nie dzieje się żadna krzywda. Akceptuje swoje legowisko i często lepiej się tam wyśpi. W przypadku kotów jest inaczej. One śpią, kiedy chcą i gdzie chcą. Zmieniają miejsce snu co kilka dni lub kilka tygodni. Jeśli wchodzi nam do łóżka, to nie wolno go wyganiać lub na niego krzyczeć, bo bardzo łatwo jest stracić jego zaufanie, a odzyskanie go jest już często niemożliwe – tłumaczy Agnieszka Kępka.

NAJPIERW KOMENDA

– Jeżeli piesek jest mały, to możemy mu kupić specjalne schodki do wchodzenia. To także doskonałe rozwiązanie dla zwierząt zaawansowanych wiekiem lub chorych. Pamiętajmy, że pies śpi w różnych miejscach. Może to być w nogach, na kołdrze lub poduszce. Jamniki często śpią na głowie i na szyi. Jak nauczyć posłuszeństwa psa? To bardzo łatwe, zajmuje kilka sekund, a my będziemy traktowani jak przewodnicy stada. Nie pozwalajmy psu wskakiwać na łóżko, zanim nie damy mu znaku ręką i nie powiemy na przykład „hop”. Chodzi o to, że pies może wejść do łóżka tylko za przyzwoleniem przywódcy – dodaje behawiorystka.

Posłuchaj:

Magda Szpiner/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj