To już nie jest zwykły problem z brakiem deszczu. W wielu miejscach to prawdziwa klęska. Tak rolnicy z Pomorza określają sytuację na polach. Od kilku tygodni praktycznie nie było poważniejszych opadów deszczu, a to skutkuje bardzo złą kondycją upraw, szczególnie tych jarych – mówi Daniel Dąbrowski z Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lubaniu. O suszy na pomorskich polach rozmawiamy nie tylko z doradcą rolniczym. Czas odwiedzić pole. W tym celu wybrałem się do Miradowa w powiecie starogardzkim na pole Ryszarda Gumińskiego, gdzie również poważniejszego deszczu nie było od bardzo dawna.
A teraz opowiemy o złodziejach, którzy używają dronów, by uniknąć złapania na gorącym uczynku. Złodzieje miodu od kilku tygodni pustoszą pasieki w okolicach Dzierzgonia. Właściciel pasiek, pan Andrzej Twardowski z Lubochowa, oszacował swoje straty na ponad sto tysięcy złotych. Z jego uli znika nie tylko miód, ale i całe pszczele rodziny. Policja jest jak na razie bezradna. Materiał przygotował Wojciech Stobba.