„Nudziaki”, dieta pudełkowa i nowe restauracje w zaskakujących miejscach. Podsumowujemy 2016 rok

Sopot Centrum, Garnizon i Stary Maneż, ulica Wajdeloty, dieta pudełkowa, szminki „nudziaki”, strobbing, czyli umiejętne nakładanie rozświetlacza na twarz, naszywki i kabaretki ubierane do dziurawych spodni… Rok 2016 pod względem trendów i lifestyle’u dał nam wiele inspiracji, z których bez wątpienia korzystać będziemy w kolejnych latach.

– Bardzo podoba mi się kultura jedzenia w mieście. W Trójmieście pojawiło się mnóstwo nowych restauracji i lokali gastronomicznych. Większość z tych miejsc nie tylko zachęca świetnym jedzeniem, ale także wystrojem, który jest niezwykle modny – mówi Aleksandra Panasewicz, bizneswoman, youtuberka.

NASZYWKI I PIDŻAMOWE KOSZULE

Wśród miejsc, które zachwyciły w 2016 roku goście Eweliny Potockiej wymieniają kompleks Sopot Centrum, Stary Maneż czy ulicę Wajdeloty we Wrzeszczu.

– Jeśli chodzi o modę, bardzo popularne były naszywki. Każdy mógł samodzielnie przyozdobić swoją kurtkę czy katanę modnymi naszywkami. Bardzo popularne były też motywy różane, rozsławione przede wszystkim przez Dom Mody Gucci. Ciekawym, choć kontrowersyjnym trendem, były pidżamowe koszule. To dość odważna moda, która nie każdemu odpowiadała – opowiada Sylwia Zaręba, blogerka modowa Shiny Syl.

NUDZIAKI NA USTA

– W makijażu bardzo podobał mi się trend mocnego podkreślania rzęs i brwi i matowych, niezwykle lekko podkreślonych ust. Dziewczyny stosowały do tego tzw. nudziaki, czyli szminki w naturalnych odcieniach, odcieniach nude. Dużą popularnością cieszyły się też sztuczne rzęsy, które doklejane mogą być różnymi metodami. To ogromna wygoda – mówi Ola Panasewicz

 

Posłuchaj audycji:

 

Ewelina Potocka

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj