Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w kolejne sfery życia – od amerykańskich szkół po próby komunikacji ze zwierzętami. Jednocześnie rosną obawy o prywatność, bezpieczeństwo finansowe i przyszłość rynku pracy.
Prezydent USA podpisał dekret wprowadzający AI do szkół, chcąc przygotować młode pokolenie na technologiczną rewolucję, ale budzi to pytania o skuteczność i ryzyko ułatwiania oszustw. W Europie na pierwszym planie jest prywatność – Meta znów chce trenować AI na publicznych postach, a X (dawny Twitter) jest pod lupą za potencjalne naruszenia GDPR. Rośnie też zagrożenie deepfake’ami, które tylko w pierwszym kwartale tego roku spowodowały ponad 200 mln dolarów strat finansowych przez podszywanie się pod znane osoby, nawet w wideorozmowach. Jak pokazują badania, Polacy również odczuwają niepokój – 1/3 obawia się utraty pracy przez AI – choć jednocześnie widzą szansę na automatyzację nużących zadań. Nadzieję budzą polskie projekty, jak system Xlungs do diagnostyki płuc czy potencjalne wykorzystanie AI do wsparcia lekarzy orzeczników ZUS.
EDUKACJA W OBLICZU AI: SZANSE CZY ZAGROŻENIA?
Gościem audycji Wojciecha Luścińskiego była dr Joanna Mytnik z Politechniki Gdańskiej. Ekspertka podchodzi z dużą ostrożnością do pomysłów wczesnego zanurzania najmłodszych w cyfrowym świecie.
– Człowiek jako ssak potrzebuje do prawidłowego rozwoju zabawy, podejmowania ryzyka – podkreślała dr Mytnik. Wskazała, że kompetencje społeczne, emocjonalne i radzenie sobie w realnym świecie są kluczowe w pierwszych latach życia, a czas na naukę obsługi narzędzi cyfrowych przyjdzie później.
Badania pokazują, że nadmierne poleganie na AI może wręcz „upośledzać uczenie się”, a budowanie tożsamości w często płaskim i wyidealizowanym świecie mediów społecznościowych niesie ryzyko zaburzeń. Do tego dochodzą zagrożenia związane z cyberprzemocą, hejtem czy dostępem do nieodpowiednich treści. Zdaniem dr Mytnik, zamiast prostych zakazów, potrzebne jest budowanie całej kultury świadomego i odpowiedzialnego korzystania z technologii, obejmującej rodziców, nauczycieli i samych uczniów.
POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY
Czy model chiński, intensywnie wdrażający AI od najmłodszych lat, jest dla nas wzorem? Jakie konkretne zagrożenia czyhają na dzieci w sieci? Jak mądrze towarzyszyć młodym ludziom w erze AI, nie szkodząc ich naturalnemu rozwojowi?