Reakcje po ataku antyszczepionkowców na szczepibus. „Tworzymy cały system zabezpieczania punktów”

To, jak ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom szczepiącym się oraz personelowi medycznemu w punktach szczepień, pokazały wydarzenia w Gdyni. Podczas weekendu grupa antyszczepionkowców dokonała ataku na szczepibus, stojący na nadmorskim bulwarze. Miedzy innymi ten temat poruszono w audycji „Samorządowy Piątek”.

Jak zabezpieczać punkty szczepień przed atakami antyszczepionkowców oraz jak zapewnić bezpieczeństwo medykom i pacjentom? O tym rozmawiali Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni, Piotr Kobzdej, pełnomocnik wojewody pomorskiego ds. szczepień oraz podinsp. Maciej Stęplewski, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji. Pytania gościom zadawała Joanna Stankiewicz.

– Mówienie o ataku, mając na myśli wydarzenia w Gdyni, to nieco za dużo powiedziane. My mieliśmy doskonałe rozpoznanie w tym temacie, policjanci byli na miejscu i te osoby, które przyszły, być może zakłócić porządek, nie miały takiej możliwości. Obecnie tworzymy cały system zabezpieczania punktów szczepień, będą też dodatkowe patrole. Policjanci mają kontakt ze wszystkimi osobami, które są w miejscach, w których wykonywane są szczepienia. Możemy w razie potrzeby dotrzeć bardzo szybko, a w niektórych punktach jesteśmy na stałe – zapewnił podinsp. Maciej Stęplewski.

– Sytuacja, która miała miejsce w sobotę, była niepokojąca i nieprzyjemna, w szczególności dla personelu. Ale do żadnych poważnych zdarzeń nie doszło między innymi dlatego, że współpraca z policją od lat układa się bardzo dobrze. Wiedzieliśmy wcześniej, że może dojść do próby zakłócenia porządku i policjanci byli od początku na miejscu. Padały różne hasła i wyzwiska, ale nic niebezpieczniejszego się nie wydarzyło. To, co jest dla nas zaskoczeniem po tym ataku, to zwiększenie zainteresowania mobilnymi punktami do tego stopnia, że rozważamy uruchomienie kolejnego – powiedział z kolei Bartosz Bartoszewicz.

– Mamy nadzieję, że gdyński przypadek miał charakter incydentalny i ma związek z napływem ruchu turystycznego. Wojewoda na bieżąco pozostaje w kontakcie z komendantem wojewódzkim policji, organizujemy spotkania, a do włodarzy gmin zostały wysłane pisma. W piśmie znajduje się instrukcja, jak poszczególne punkty mogą się kontaktować w celu zdobycia informacji dotyczących bezpieczeństwa w punktach szczepień. Zamierzamy uruchomić swój szczepibus, mam nadzieję, że w najbliższych dniach dojdzie do finalizacji tego projektu – dodał Piotr Kobzdej.

Podczas dyskusji rozmawiano także o tym, jakie jeszcze działania można podjąć, by przekonać więcej osób do szczepień. Przypomniano też o kontrolach policji, mających na celu sprawdzanie, czy mieszkańcy i turyści na Pomorzu przestrzegają nakazanych zasad sanitarnych.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj