Okrutny kierowca specjalnie przejechał Halinkę. Na szczęście kotka przeżyła i szuka domu

(Fot. słupskie schronisko dla zwierząt)

Jak bezduszny jest człowiek, który krzywdzi bezbronne zwierzęta? Jak głośno trzeba mówić w ich imieniu, żeby nikt nigdy nie podniósł na nie ręki? Halinka jest kotem, który powoli szykuje się do adopcji – powoli, bo jej rekonwalescencja potrwa jeszcze kilka tygodni.

O smutnych losach kotki opowiada w audycji Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt. – Halinka została przejechana samochodem przez człowieka, bestię, która najpierw zwolniła, poczekała, aż kotka wejdzie na jezdnię i z impetem wjechała w bezbronne zwierzę. Krzyki kotki słychać było w całej okolicy. Na szczęście są świadkowie tego zdarzenia, którzy spisali także numery rejestracyjne samochodu. Sprawa została zgłoszona na policję – wskazuje.

(Fot. słupskie schronisko dla zwierząt)

Co z wami ludzie? To pytanie, które często zadajemy w audycji „Schroniskowe Historie”. Nie inaczej jest tym razem.

Posłuchaj:

Joanna Merecka-Łotysz/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj