Różnice programowe i realizacja obietnic. Politycy dyskutują o wyzwaniach dla nowego rządu

Czy rządy Donalda Tuska przyniosą Polakom wyższe podatki, spadek poziomu życia i konieczność ciągłego zaciskania pasa? Dlaczego Koalicja Obywatelska wycofuje się z realizacji obietnic ekonomicznych? Czy jej jedynym programem jest zemsta? W audycji „Śniadanie Polityków”, prowadzonej przez Piotra Kubiaka, głos zabrali Kazimierz Koralewski (Prawo i Sprawiedliwość), Magdalena Kołodziejczak (Platforma Obywatelska), Jacek Szaran (Prawo i Sprawiedliwość), oraz Łukasz Kopeć (Polska 2050). Omówili kwestie ekonomiczne, polityczne oraz wyzwania, przed którymi stoi polski rząd.

– Szanowni państwo, wysłuchałam kilku wypowiedzi pana premiera Morawieckiego i muszę powiedzieć, że ciągłe podkreślanie i przypominanie tzw. sukcesów staje się monotonne. Szkoda czasu. Ja przez 21 lat byłam samorządowcem, dlatego generalnie interesuje mnie głównie praca. Myślę, że wszyscy powinniśmy w tej chwili maksimum wysiłku włożyć w to, żebyśmy wreszcie ruszyli ze wszystkimi sprawami. Leży edukacja, leży pomoc społeczna. Zobaczmy, co się dzieje na granicy z Ukrainą. Ja byłam na posiedzeniu komisji infrastruktury, gdzie delegacje przyjeżdżające z granicy błagają o pomoc – podkreśliła Magdalena Kołodziejczak z Platformy Obywatelskiej.

– Zdaję sobie sprawę, że doświadczenie pani poseł Kołodziejczak w samorządzie pokazało, że zawsze, również w samorządzie, każdy włodarz przedstawiał to, czego dokonał i w każdej kampanii to musiał wyeksponować. I dzisiaj już praktycznie samorządowcy są w takiej samorządowej kampanii. W grudniu to są budżety, to są plany na przyszły rok, a jednocześnie podsumowanie roku, który minął, czy nawet poprzednich lat, bo przecież niektóre inwestycje są ponad jeden rok, a więc kończą się w bieżącym roku. Stąd rozumujemy, że takiego podsumowania zawsze się dokonuje. Ale pamiętajmy również o tym, że Polska cały czas pracuje. My jesteśmy tu na Pomorzu, widzimy to na co dzień. My mamy tu na Wybrzeżu gospodarkę morską, ona cały czas działa i inwestuje. To nie jest tak, że gdzieś tam w Warszawie dzieją się rzeczy polityczne, a ludzie nie chodzą do pracy. Dzieciaki chodzą do szkoły, uczą się. Zbliża się podsumowanie semestru, a więc to jest końcówka, więc to nie jest tak, że coś leży. To jest takie typowo polityczne sformułowanie, bo tak naprawdę życie toczy się dalej. Wydajemy pieniądze na inwestycje, podsumowujemy ten rok, więc jest pewien pozytyw. Polacy chcą stabilizacji, chcą pracy. Nauczyciele też chcą pracy, podwyżek, chcą jak we wszystkich zawodach, bo za chwilę pewnie tak potocznie nazywana służba zdrowia też się odezwie i powie „a co z nami?”. A więc to są problemy, z którymi zawsze się będą kolejne władze mierzyć. Dzisiaj się okaże, kto przejmie władzę w Polsce, ale będzie musiał się z tymi problemami, które istnieją na bieżąco, zmierzać, bo obietnice wyborcze zostały złożone i teraz czas się z nich wywiązać – stwierdził Kazimierz Koralewski, reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość.

– Po premierze Morawieckim można się wszystkiego spodziewać. Może obiecać z tej mównicy tak naprawdę wszystko. Tak już też mieliśmy w ostatnich tygodniach, mogliśmy doświadczyć zwrotu poglądów w sprawie in vitro, gdzie okazało się, że tak naprawdę pan premier Morawiecki zawsze popierał. Szkoda, że przez osiem ostatnich lat w żaden sposób nie dał temu, gdzie miał możliwości, żeby umożliwić tę procedurę, a wręcz przeciwnie, dofinansowania były likwidowane. Dlatego niezależnie od tego, co premier Morawiecki powie z tej mównicy, jestem przekonany, że nie uzyska tego wotum zaufania. Pomysły programowe, obietnice, z którymi szliśmy do wyborów, będziemy mogli realizować w ramach tej nowej koalicji, która powstanie po godzinie piętnastej – powiedział Łukasz Kopeć z Polski 2050 odnosząc się do działań premiera Morawieckiego.

– Myślę, że to exposé będzie podsumowaniem ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, które sumarycznie można ocenić bardzo dobrze. Chociażby ostatnie cztery lata, w których udało się przezwyciężyć dwa poważne kryzysy. Mówimy tu o covidzie i chociażby wojnie na Ukrainie, gdzie dzięki nam, między innymi, Ukraina dalej może się bronić przed agresją rosyjską. Natomiast teraz odbędzie się głosowanie, karty zostaną rozdane, a dotychczasowa opozycja przejdzie do roli rządzących. Będą musieli zmierzyć się z wyzwaniami, na które będzie musiał przyszły rząd odpowiadać – zauważył Jacek Szaran, przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości.

Piotr Kubiak zaznaczył, że „nie ma zgody np. Lewicy na kwotę 60 tysięcy złotych wolnej od podatku”.

– I właśnie te różnice programowe mogą w przyszłości spowodować, że wiele z obietnic wyborczych nie zostanie zrealizowanych. Słyszałem już, że co trzeci konkret może zostać zrealizowany. Za jakiś czas dowiemy się, że co piąty lub dziesiąty. To są właśnie te niebezpieczeństwa – kontynuował Szaran.

Posłuchaj całej audycji:

vn

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj