Opóźniający się remont drogi utrudnia życie mieszkańcom. „Na budowie jest ślimacze tempo”

Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)

Kierowcy i mieszkańcy Warcza w gminie Trąbki Wielkie skarżą się na opóźnienia w przebudowie drogi w ich miejscowości. Trwa tam budowa chodnika, przejścia dla pieszych i nowej nawierzchni jezdni.

Prace są opóźnione już prawie o miesiąc. Ruch odbywa się tam wahadłowo i to bardzo utrudnia dojazd z dziećmi do szkoły – żalą się kierowcy.

– Ja przyjeżdżam tu z dzieckiem dwa razy dziennie. Czasami na tym wahadle tracę po dziesięć minut. To bardzo uciążliwe. Na budowie, z tego co widzę, niewiele się dzieje. Jest wręcz takie ślimacze tempo. Ile razy przejeżdżam, to widzę jedynie kilku pracujących robotników. Nie raz spóźniamy się do szkoły – zaznacza jeden z kierowców.

– Nastąpiły tam zmiany przy projektowaniu, ponieważ trzeba było pewne rzeczy przy chodniku i przejściu przeprojektować. To spowodowało wydłużenie prac. Problemem jest też to, że bardzo szybko przyszła zima i wykonawca nie zrobił jeszcze wszystkich prac bitumicznych – tłumaczy Piotr Michalski z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku.

Jest szansa, że remont drogi zakończy się jeszcze w tym miesiącu.

Posłuchaj całej audycji:

Grzegorz Armatowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj