Spłonęło mieszkanie, na które pracowali całe życie. Starsze małżeństwo potrzebuje pomocy

(Fot. Zrzutka.pl)

Starsze i schorowane małżeństwo z Jodłowna koło Przywidza w jednej chwili straciło cały swój dobytek. Niespełna miesiąc temu spłonęło ich mieszkanie. Nikomu nic się nie stało, ale straty są ogromne.

65-letnia Krystyna i 84-letni Władysław chwilowo zamieszkali u swojej córki w Sopocie. Marzą jednak, żeby wrócić na wieś. W internecie trwa zbiórka pieniędzy na remont mieszkania. Założył ją syn pogorzelców, który na co dzień jest strażakiem ochotnikiem.

– Mieszkanie nie nadaje się do zamieszkania. Ich rzeczy uległy spaleniu. Meble i wyposażenie także. Strata materialna to jedno. Drugą sprawą jest to, że moi rodzice to osoby starsze, silnie związane ze swoim domowym gniazdkiem. To zdarzenie bardzo ich dotknęło, a świadomi swojej bezradności w tej sytuacji mocno to wszystko przeżywają – wyjaśnia pan Marek.

– Wraz z najbliższą rodziną i przyjaciółmi podejmujemy starania, aby w możliwie szybkim terminie umożliwić moim rodzicom powrót do domu. Okazuje się jednak, że bez dodatkowej pomocy nam się to nie uda. Koszty materiałów i prac remontowych w dzisiejszych czasach to wysiłek ponad nasze możliwości – dodaje.

„PRZYDA SIĘ KAŻDA ZŁOTÓWKA”

– Ośmielam się poprosić o pomoc. Mimo, że środków ogólnie potrzeba sporo, to przyda się każda złotówka. Już teraz jestem pełen wdzięczności za wsparcie najbliższych oraz służb ratunkowych. Z tego miejsca bardzo dziękuję za pomoc przy wstępnych pracach porządkowych i zabezpieczających lokal. Szczególne podziękowania dla straży pożarnej, w tym naszych lokalnych chłopaków niosących pomoc z OSP Jodłowno – zaznacza pan Marek.

(Fot. Zrzutka.pl)

– Ja nie nadaję się do miasta, kocham wieś i mój domek. Wierzę i chciałabym bardzo wrócić do Jodłowna, do naszego mieszkania. Sami nie damy rady, dlatego apelujemy o pomoc. Liczy się każda złotówka – podkreśla pani Krystyna.

Pomóc może każdy. Czasami te niewielkie marzenia są tymi najbardziej ludzkimi. Skromność i dobroć idą przecież w parze. Zachęcamy zatem do wpłacenia kilku groszy w ramach zbiórki, do której link znajduje się >>TUTAJ.

Posłuchaj całego materiału dziennikarza Radia Gdańsk:

Czekamy na państwa propozycje tematów do audycji. Czym jeszcze powinniśmy się zająć? Nasz mail to: sosreporterzy@radiogdansk.pl.

Grzegorz Armatowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj