Trudny senior. Co zrobić, gdy odmawia kontaktu z opiekunem wytchnieniowym?

(fot. Pixabay)

Nie każdy nadaje się na opiekuna starszej osoby. Co zrobić, gdy senior odmawia przebywania z konkretną osobą z rodziny lub z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej? Jak poradzić sobie z seniorem o trudnym charakterze?

Z jednej strony każdy ma prawo do wyboru opiekuna, a to, że nie jesteśmy sprawni i młodzi, nie oznacza, że nie możemy decydować, z kim chcemy przebywać. Z drugiej strony odmowa przyjęcia pomocy innego członka rodziny lub profesjonalnego opiekuna skazuje syna lub córkę na nadludzki wysiłek. W audycji „Srebrne Pokolenie” Anna Rębas rozmawiała o tym trudnym dylemacie z
doktor Dagmarą Wiewórkowską-Garczewską.

– To jest ogromny problem. Na wiele rozmów, które inicjuję w gabinecie, o tym, że przydałaby się opieka, wsparcie, że w ogóle trzeba pomyśleć o opiece, bo ktoś mieszka sam, a wyraźnie widzimy, że sytuacja wymyka się spod kontroli, że seniorka wychodzi w nocy na korytarz, na klatkę schodową, puka do innych sąsiadów, jest odpowiedź: „Pani doktor, próbowaliśmy, ale wszystko skończyło się fiaskiem”. Przyczyną jest to, że senior, bezkrytycznie podchodząc do siebie i uważając, że tej opieki kompletnie nie potrzebuje, jest nieświadomy tego, że jest mu ona potrzebna. Mówimy tutaj o pacjentach z otępieniem – wyjaśniała specjalistka.

Ekspertka wskazywała, że niechęć do opiekunów „z zewnątrz” często wynika z przyczyn niezależnych od trudnego seniora. – Dla niego każdy to wróg. Mało tego: w chorobie dementywnej jest jeszcze taka sytuacja, że pacjenci bardzo często mają urojenia, iż każdy, kto przychodzi, chce ich okraść. To ktoś obcy, nieprzyjazny. To powoduje, że senior od razu negatywnie nastawia się do jakiejkolwiek opieki – tłumaczyła.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj