Dwa i pół roku trwało oblężenie drugiego co do wielkości miasta w Związku Sowieckim. Do dziś w Rosji jest żywa pamięć o blokadzie Leningradu, dzisiejszego Sankt Petersburga. W komentarzach medialnych pojawia się jako ostrzeżenie i dramat mieszkańców. Hasło, żeby jakieś miasto nie stało się „drugim Leningradem”, ma przemówić do wyobraźni i rozwagi agresorów.
W audycji opowiadamy o tym, jak doszło do oblężenia i jak ono przebiegało. Przedstawiamy cierpienie dziesiątków tysięcy ludzi, którzy zostali pozbawieni jedzenia i ogrzewania, szczególnie w czasie bardzo srogiej zimy na początku 1942 roku. Fakty przybliża Michał Bogdanowicz z Działu Naukowego Muzeum II Wojny Światowej.