Cwaniactwo Polaków czy nieszczelne zapisy? Kontrowersje dotyczące systemu kaucyjnego

Mateusz Błażewicz, Piotr Olejarczyk i Grażyna Bojarska-Dreher (fot. Radio Gdańsk/Adrian Kasprzycki)

System kaucyjny wszedł w życie z dniem 1 października – w teorii, bo w praktyce okazuje się być… różnie. Już na „dzień dobry” pierwsze kontrowersje wzbudziła butelka o pojemności 3001 mililitrów. Nie wiadomo, kiedy pojawiła się na półkach, ale ludzie zaczęli zwracać na nią uwagę właśnie teraz.

Kluczowe jest to, że pojawił się pewien system, a Polacy znaleźli sposób na jego obejście. Czy to wynik cwaniactwa czy może zapisy budzą wątpliwości i nie są przygotowane tak dobrze, jak mogło się wydawać? Między innymi o tym w „Strefie Komentarzy” Kuba Kaługa rozmawiał z: Mateuszem Błażewiczem, publicystą i społecznikiem, Grażyną Bojarską-Dreher, dziennikarką portalu Planeta Trójmiasto, oraz Piotrem Olejarczykiem, dziennikarzem portalu Onet.pl i MojaOrunia.pl.

Posłuchaj:

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj