Posłowie zdecydowali o skierowaniu prezydenckiego projektu o Centralnym Porcie Komunikacyjnym do dalszych prac. Opowiedziała się za tym m.in. część ugrupowania Polska 2050. Między innymi o tym dyskutowali goście „Strefy Politycznie Kontrolowanej”.
Jak podkreślał senator Koalicji Obywatelskiej Leszek Czarnobaj, głosowanie Polski 2050 jest niezrozumiałe dla rządowych koalicjantów. Według niego posłowie partii Szymona Hołowni postąpili w sposób nielojalny.
– Uważam, że to był błąd Polski 2050, bardzo duży błąd w sensie medialnym, politycznym i merytorycznym – zaznaczył.
– To nie był błąd merytoryczny. Cały program inwestycyjny CPK miał swoje określone cechy, na przykład przewidywał obsługę komunikacyjną miast średnich. Marszałek Hołownia, minister Pełczyńska-Nałęcz i wielu polityków Polski 2050 mówiło, że są za tym, że są zwolennikami, że o to będą walczyć – mówił Marcin Horała, poseł PiS.
– Serce podpowiada, że jeżeli 4 tys. osób wzięło udział w konsultacjach publicznych prezydenckiego, a notabene obywatelskiego projektu ustawy, to z szacunku do niego chcemy go rozbroić na czynniki pierwsze w pracach komisji sejmowej – dodała Wioleta Tomczak, posłanka Polski 2050.
Według ostatniego rządowego harmonogramu budowy CPK, częściowe uruchomienie lotniska zaplanowano na 2032 rok.
Z pomorskimi politykami rozmawiała Agnieszka Michajłow. Posłuchaj:
ga/aKa





