Zarzuty grożące Zbigniewowi Ziobrze były tematem dyskusji w „Strefie Politycznie Kontrolowanej” na antenie Radia Gdańsk. Gośćmi Agnieszki Michajłow byli poseł PiS Marcin Horała, poseł KO Patryk Gabriel oraz senatorka Lewicy Anna Górska.
Marcin Horała zaznaczył, że stoi murem za byłym ministrem sprawiedliwości, ale zarzuty wobec niego są przesadzone. – Jeżeli pieniądze płyną na skądinąd słuszne i społecznie użyteczne cele, być może pod względem nie takich jak trzeba kryteriów, za bardzo politycznych, to jest zupełnie coś innego, niż jak ktoś kradnie dla siebie – podkreślił.
– To nie są żadne dęte zarzuty, dalej obowiązuje domniemanie niewinności. Ziobro ucieka jak szczur z tonącego okrętu. Wcześniej, podczas komisji Pegasusa, mało lojalnie „wkopywał” swoich współpracowników. Teraz boi się przyjechać i wyjaśnić te sprawy – mówił Patryk Gabriel, poseł Koalicji Obywatelskiej.
– Trzeba to rozliczyć. Bardzo liczę na to, że zarzuty się utrzymają, sprawa trafi do sądu, który będzie w sposób niezależny w stanie po prostu ją wyjaśnić. Co do pana Zbigniewa Ziobry: bardzo się dziwię jego postawie i temu, że postanowił uciec na Węgry – dodała Anna Górska, senatorka Lewicy.
W piątek Sejm zdecydował o uchyleniu immunitetu Zbigniewowi Ziobrze i wydał zgodę na przedstawienie mu zarzutów.
Rozmowę przeprowadziła Agnieszka Michajłow. Posłuchaj:
ga/aKa





