Pierwsze obrady Sejmu i Senatu. „Argumenty przeciw pani Witek to bardzo poważna hipokryzja”

(Fot. Radio Gdańsk)

Czy opozycja kończy opowieść o rzekomym łamaniu praworządności przez Prawo i Sprawiedliwość? Jak Donald Tusk będzie przeprowadzał wielką operację zemsty? Dlaczego opozycja coraz mniej mówi o realizacji obietnic wyborczych? Nad tym w „Studiu Polityka” Piotr Kubiak rozmawiał z Andrzejem Potockim z tygodnika „Sieci” i portalu wpolityce.pl oraz Markiem Formelą z „Gazety Gdańskiej” i portalu wybrzeze24.pl. Gościem specjalnym audycji był Krzysztof Puternicki, publicysta, reżyser, autor cyklu „Mała Sycylia”.

Audycję rozpoczęto od wspomnienia Małgorzaty Fechner-Puternickiej – dziennikarki, publicystki, pisarki i reżyserki, która wielokrotnie gościła na antenie Radia Gdańsk w audycji „Komentarze Radia Gdańsk”. Odeszła w sobotę, 11 listopada. O tym, jak zostanie zapamiętana, wspomniał jej syn Krzysztof Puternicki.

– Myślę, że mama zostanie w pamięci wielu osób. Nie sposób jej zapomnieć, chociażby ze względu na to, że przez całe życie pomagała ludziom. Nie tylko w dużych akcjach – których było bardzo wiele – ale również indywidualnie pomagała przez całe życie i dzięki temu mam pewność, że w pamięciach naszych pozostanie jako ta, która zawsze chciała zwykłej, ludzkiej sprawiedliwości. Równość była dla mojej mamy bardzo ważna. Równość, jeżeli chodzi o prawa, obowiązki, sprawiedliwość – mówił.

Następnie wrócono do tego, co się dzieje aktualnie w polityce, a za nami pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu. Widzieliśmy powołanie marszałka Sejmu, delegowanie do Krajowej Rady Sądownictwa, a także zablokowanie możliwości wyboru do prezydiów Sejmu i Senatu konkretnych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Andrzej Potocki ocenił ostatnie wydarzenia oraz wyraził swoje zdanie na temat piątkowego spotkania Szymona Hołowni z prezydentem Andrzejem Dudą.

– Nie wiem, jaką Szymon Hołownia ma koncepcję do rozmowy z prezydentem. W każdym razie dyscyplinować to on sobie może posłów w parlamencie, a nie prezydenta, którego chroni konstytucja i który tej konstytucji nie łamał. Jeśli chodzi o to, co się dzieje teraz w Sejmie, a konkretnie zablokowanie kandydatury marszałek Witek, to jest to podwójny skandal. Po pierwsze – na Prawo i Sprawiedliwość głosowało 7,5 mln wyborców i jest to brak uszanowania dla tej grupy ludzi, a dwa – argumenty, których używa koalicja do deprecjonowania pani Witek, zahaczają bardzo poważnie o hipokryzję – powiedział Potocki.

Marek Formela skomentował działania, jakie podejmowane są wobec członków Prawa i Sprawiedliwości oraz ich elektoratu. Przypomniał o poprzednich w historii Polski zmianach partii rządzących i wspomniał o tym, że po raz pierwszy jesteśmy świadkami prowadzenia polityki wobec poglądów poprzedników na tak dużą skalę.

– Jestem zdumiony tą vendettą polityczną, którą PO i koalicjanci o różnych poglądach próbują aplikować polskiej scenie politycznej. Przywołuję z pamięci zmianę rządu SLD-PSL na rządy AWS – nie było takiej nienawiści artykułowanej wprost, nie było tak daleko idących zapowiedzi represji. Spory były – były fundamentalne. Potem lewica wygrała wybory z AWS i też nie prowadziła polityki wobec poglądów swoich poprzedników. Dzisiaj mamy do czynienia z jakimś ukąszeniem tej przegranej, ale matematycznie zwycięskiej koalicji czerwono-pomarańczowo-żółto-zielonej, która właściwie codziennie urządza nową odsłonę igrzysk. Natomiast wtedy, gdy padają sprawy ważne, uciekają w ogólniki – skomentował.

Posłuchaj całej audycji:

jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj