Kończą się wakacje – potrwają tylko do piątku, a od poniedziałku rozpoczyna się nowy rok szkolny. Jest to idealny moment, by porozmawiać o tym, na jakim etapie są przygotowania do jego rozpoczęcia. Wiadomo, że w wakacje uczniowie odpoczywają, jednak w samych szkołach sporo się dzieje – nie inaczej było w Starogardzie Gdańskim i powiacie starogardzkim.
Jak mówił naczelnik Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego w Starogardzie Gdańskim Marek Gabriel, w szkołach powiatowych rok szkolny nie kończy się z dniem rozdania świadectw szkolnych i maturalnych. Rozpoczyna się wtedy okres rekrutacji, który trwa w zasadzie do początku sierpnia – kiedy wiadomo dokładnie, ilu uczniów przyjdzie do klas pierwszych.
– Do tego czasu część nauczycieli, która ma pecha i znajdzie się w komisjach rekrutacyjnych, pracuje. To jest praca, która przynosi może dużo przyjemności, bo przyjmuje się nowych uczniów. Przynosi natomiast też dużo rozczarowania, bo nie wszyscy dostają się tam, gdzie chcą. Miejsca są dla wszystkich, bo nie może być inaczej, dlatego nie ma obawy, że ktoś pierwszego września nie będzie się uczył. Nie każdy dostanie się do swojej wymarzonej szkoły średniej. Ja może też bym chciał na Harvard, ale nie miałem kompetencji, żeby się tam znaleźć. Cały czas tłumaczymy, że jest grupa uczniów, która może sobie postawić poprzeczkę wysoko, bo osiągnęła jakieś wyniki i dlatego się dostanie do tych szkół, które sobie wymarzyła. Jest natomiast duża grupa dzieci, która będzie uczyć się tam, gdzie będzie wolne miejsce. Nie ma możliwości jednak, żeby nie dostali się nigdzie – tłumaczył Marek Gabriel.
(fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)
Posłuchaj całej rozmowy:
Szkoły w okresie wakacyjnym nie były zajęte jednak tylko rekrutacją. Jest to bowiem najlepszy czas na przeprowadzanie remontów i drobnych napraw. Jak mówił wiceprezydent ds. społecznych Starogardu Gdańskiego Maciej Kalinowski, był to dwumiesięczny okres gorącej pracy – nie tylko konserwatorów, ale także firm budowlanych, które remontują tutejsze szkoły i przedszkola.
– W okresie wakacyjnym wykonaliśmy wiele prac estetyzacyjnych, głównie dotyczyły one modernizacji sal lekcyjnych, ale także dachu i sanitariatów. Są one ukierunkowane na to, żeby ten standard szkół poprawiać z roku na rok. W te wakacje zajęliśmy się głównie remontami. Prace inwestycyjne są w większej przestrzeni czasowej, więc tutaj mówimy tylko o bieżącym utrzymaniu budynku. Jeśli chodzi o perspektywę całoroczną, to tworzymy plac manewrowy, który pozwoli nie tylko na naukę, ale także utrwalanie uzdolnień w kwestii rowerów. Wykonujemy to również w ramach środków zewnętrznych, gdzie łączna wartość tego zadania to około 800 tysięcy złotych, czyli potężny nakład finansowy. To mini miasteczko ma jednak służyć nie tylko dzieciom, ale również osobom dorosłym. Obiekt znajduje się przy Szkole Podstawowej nr. 3, przy ulicy Traugutta. Poza taką drogą techniczną, będzie także możliwość medialnego przypomnienia sobie podstawowych zasad poruszania się rowerem. W jednej ze szkolnych sal będzie studio do multimedialnego zmierzenia się z jednośladem – dodawał Maciej Kalinowski.
(fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)
Tadeusz Błędzki zdradził nam, że w Starogardzie Gdańskim jest 6 szkół podstawowych i 8 przedszkoli. Dodał, że jeśli chodzi o kadrę nauczycielską, nie mają z tym problemu.
– W poniedziałek 4 września naukę rozpocznie 4000 uczniów szkół podstawowych i 1180 przedszkolaków. Mamy bardzo duży poziom nauczycieli dyplomowanych, na poziomie 80 procent, tak że mamy dobrze wykwalifikowaną kadrę. Teraz z naszych szkół wyszły dwa roczniki. W tamtym roku mieliśmy 191 oddziałów, w tym będzie ich 184, więc zmniejszy się też liczba godzin dla nauczycieli – podkreślił.
Tłumaczył też, że ten rok – jak każdy inny – nie będzie łatwy, jednak miasto jest do niego przygotowane. – Samorząd nie ma problemu z tym, że posiadamy jakieś wakaty, czy brakuje nauczycieli. Ten rok nie powinien różnić się od poprzedniego. Oczywiście był jeden trudniejszy okres, dwa lata temu, bo była wtedy pandemia. Nowy rok szkolny też przyniesie zmiany, bo od września uczniowie mają otrzymać laptopy, nauczyciele z kolei mają otrzymać bony na ich zakup. Jest to takie realne wsparcie dla naszej szkoły – zaznaczył.
(fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)
Posłuchaj całej rozmowy:
aKa
