Sieroty po giełdzie – czyli o tym jak (i czy) radzą sobie dzikie zwierzęta w Gdyni Dąbrowie

gieldagdynia

Była przyczyną zalewania sąsiadujących osiedli, generowała hałas i nieprzyjemny zapach, pozostawiła po sobie spadek, w postaci stad dzikich i bezdomnych kotów. Co teraz ze zwierzętami żyjącymi w okolicach nieczynnej już giełdy w Gdyni Dąbrowie? Tym problemom i pytaniom dotyczącym gdyńskiej dzielnicy zajmiemy się w audycji Twoja Dzielnica.

Fot. Marzena Janicka
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj