Mieszkańcy Nowego Portu nie chcą przebiegu tej ulicy w kształcie proponowanym przez władze miasta. Ich walka trwa już ponad 20 lat. Pod najnowszą petycją w tej sprawie podpisało się ponad 2 tysiące osób.
Mieszkańcy proponują budowę ulicy wzdłuż nieczynnych torów kolejowych. Biuro Rozwoju Gdańska nie bierze tej koncepcji pod uwagę.
W PRZYSZŁOŚCI MIĘDZY DWIEMA TRASAMI?
Są zarezerwowane tereny pod inwestycję na granicy jeziora Zaspa i Nowego Portu, równoległe do obecnej ulicy Wyzwolenia. Mieszkańcy obawiają się, że będą w przyszłości mieszkać między dwiema trasami, po których będą jeździć ciężarówki do portu.
Fot. Waldemar Jaroszewicz
W audycji wzięli udział mieszkańcy Nowego Portu: Joanna Harper, Piotr Ciara i Waldemar Jaroszewicz, który jest radnym miasta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Głos zabrała także Dyrektor Biura Rozwoju Gdańska Edyta Damszel-Turek.
Zachęcamy Państwa do zgłaszania do nas problemów w dzielnicach na adres mailowy twojadzielnica@radiogdansk.pl.
(Fot. Kacper Kowalski / KFP)