Władysław Ornowski – człowiek, który pomaga marzącym o lepszym jutrze. Teraz chce, by dzieci aktywnie spędziły ferie

(Fot. Radio Gdańsk/Pixabay)

Władysław Ornowski to wyjątkowy człowiek, któremu od zawsze leżało na sercu dobro innych ludzi, a szczególnie tych najmłodszych. Jest założycielem fundacji „Pan Władek”, która dociera z pomocą potrzebującym już od ponad ćwierć wieku. Za kilka dni chce zorganizować wycieczki i zajęcia dla dzieci, aby zapewnić im ciekawą i aktywną rozrywkę na czas zimowych ferii, które rozpoczynają się w najbliższy poniedziałek, 14 lutego.Gościem w audycji o pomaganiu i integracji „Więcej Serca, Mniej Barier” był właśnie Władysław Ornowski. Przypomnijmy, że niedawno fundacja „Pan Władek” obchodziła wyjątkowy jubileusz – 25-lecie działalności.

– Działalność społeczna zaczęła się wcześniej, bo w 1981 roku. Przez cały okres stanu wojennego pomagaliśmy, później po zmianie ustrojowej okazało się, że jest trochę spraw socjalnych do zrobienia. W dużej mierze spadło to na mnie, a okazało się, że można zorganizować jakieś kolonie, zimowisko, że gdzieś można pozbierać rozmaite rzeczy i produkty społeczne, a następnie rozdać je potrzebującym. I tak to trwa do dziś – opowiadał na antenie Radia Gdańsk pan Władysław.

DZIŚ INNI POTRZEBUJĄ WSPARCIA

Fundacja realizuje bardzo szeroką działalność i niesie różnorodna pomoc najbardziej potrzebującym. – Oprócz indywidualnego wsparcia pomagam też DPS-om, domom środowiskowym, szkołom i innym instytucjom – wyliczał Ornowski. – Dziś ta pomoc się zmieniła, jest inaczej ukierunkowana, niż lata temu. Kiedyś jechało się do rodziny, gdzie było szesnaścioro dzieci wraz z rodzicami i oni mieli np. dwa bochenki chleba w domu i nic poza tym. Dziś to jest nie do pomyślenia, bo przecież z samego programu 500+ otrzymywaliby 8 tys. złotych, co pozwala na utrzymanie się. Dziś nie mamy żadnej takiej wielodzietnej rodziny, której musielibyśmy pomagać – tłumaczył pan Władysław.

WYCIECZKI, WYJAZDY I FERIE

Fundacja „Pan Władek” organizuje także rozmaite wyjazdy – na kolonie, ferie, obozy, itd. – dla dzieci, których rodziców na zapewnienie takich wyjazdów zwyczajnie nie stać. Szacunkowo około 6 tys. dzieci dzięki temu mogło wyjechać i spędzić czas z rówieśnikami.

14 lutego w województwie pomorskim rozpoczynają się ferie zimowe dla dzieci. Fundacja „Pan Władek”, wspólnie z Gminnym Ośrodkiem Kultury, Sportu i Rekreacji w Trąbkach Wielkich, już mają plany na ten czas. Oczywiście plany związane ze zrobieniem czegoś dobrego dla innych.

– Razem z panią Katarzyną Mądraszewską z Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Trąbkach Wielkich zastanawialiśmy się już wcześniej nad tym, jak te dwa tygodnie wypełnić dzieciom, aby je odciągnąć od telefonów i komputerów. Przykładowo chcemy zabrać około 150 dzieci na lodowisko, może uda się też zorganizować wyjazd do Warszawy – tłumaczył Ornowski.

– Naszą ofertę staramy się przygotować tak, aby była jak najbardziej zróżnicowana i skierowana do dzieci w każdym wieku. Mamy zatem wycieczki, warsztaty kreatywne, teatralne, taneczne i wiele innych – wyjaśniała z kolei Katarzyna Mądraszewska.

– Pan Władek ma społeczne ADHD, to człowiek, który nie jest w stanie przez chwilę usiedzieć spokojnie, nie organizując czegoś dla dzieci. Nam zależy, aby ten czas najmłodszym zorganizować tak, aby spędzały one jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Myślę, że wspólnymi siłami i przy wykorzystaniu pieniędzy z budżetu uda nam się zorganizować bardzo ciekawe ferie dla naszych najmłodszych – podsumował Błażej Konkol, wójt gminy Trąbki Wielkie.

 

raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj