Tam, gdzie kiedyś grasował Skorpion, powróciły groza, strach i okrucieństwo. Bezwzględny zabójca pisze własną krwawą historię, przy okazji budząc demony przeszłości.
Na kilka dni przed obchodami Nocy Świętojańskiej w Borach Tucholskich dochodzi do serii tajemniczych wydarzeń. Porwana zostaje dziewczyna, wracająca z pracy do domu, znika niebezpieczny pacjent szpitala psychiatrycznego, członkowie starosłowiańskiej sekty uczestniczą w krwawym obrzędzie, a w głębi lasu odnalezione zostają zwłoki kobiety. Czy coś łączy te zdarzenia?
W Starogardzie Gdańskim pojawia się nadkomisarz Andrzej Bondar, by rozwiązać zagadkę. Zwłoki kobiety znikają, zanim na miejsce zdąży dotrzeć ekipa śledczych. Dochodzenie pozostaje w zawieszeniu do chwili odnalezienia kolejnego ciała. Nie ma wątpliwości, że kobieta padła ofiarą morderstwa. Asystująca nadkomisarzowi niedoświadczona aspirant Jagna Suchocka jest zdania, że w Borach Tucholskich grasuje seryjny morderca, ale Bondar sceptycznie odnosi się do tej teorii… Czy na Pomorzu znowu grasuje Skorpion?