Wciąż są nieznani sprawcy otrucia blisko 20. kotów na gdańskich Stogach. Prokuratura umorzyła postępowanie, a policja zakończyła czynności. – To przyzwolenie na akty okrucieństwa wobec zwierząt – mówią rozżaleni opiekunowie bezdomnych kotów, obawiając się kolejnych otruć. Dlaczego organy ścigania przestały się sprawą zajmować? Sprawdzała to Hanna Wilczyńska – Toczko, posłuchajcie co udało się jej ustalić.