Testujemy Forda Mondeo

Nareszcie jest! Nowe Mondeo pojawiło się w Polsce na przełomie roku, ale za oceanem debiutowało już w 2012. Wcale nie oznacza to jednak, że mamy do czynienia z samochodem przestarzałym. Wygląd i kształt osłony chłodnicy znany jest każdemu, kto widział jakikolwiek nowy model Forda. Tym co imponuje w „Mondziaku” jest jednak jego masywność i pewność siebie. Niewątpliwą zaletą Mondeo jest też zawieszenie. Na tyle twarde by pewnie pokonywać szybkie zakręty i na tyle miękkie by jazda po nierównościach nie była udręką.

Cennik zaczyna się od 95 800 a kończy powyżej 130 tysięcy złotych. Nowe Mondeo to jak przystało na tę klasę auta triumf elektroniki! Wyliczanka jest długa od w pełni LEDowych reflektorów, przez nadmuchiwane pasy bezpieczeństwa z tyłu aż do asystentów pasa ruchu, martwego pola, aktywnego tempomatu i czujnika zmęczenia kierowcy. Nowoczesność cieszy, zwłaszcza w tak zgrabnym opakowaniu.

Samochód do testów użyczyła firma BIG AUTOHANDEL.

sk/as
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj