– Balkon można traktować jak mały ogród. Między innymi możemy tam zasadzić pomidorki koktajlowe – mówiła Katarzyna Bellingham w Radiu Gdańsk. Ogrodniczka była gościem Tomasza Olszewskiego. Rozmawiała z nim o wykorzystaniu balkonu do sadzenia roślin. To dobra alternatywa dla kogoś, kto nie ma miejsca na własny ogród.
BALKON OGRODNIKA
Balkon jest miejscem, w którym można wyhodować wiele ciekawych i pożytecznych roślin. – Można tam posadzić pomidorki koktajlowe. Prawdopodobnie nie będą miały problemu, by dojrzeć. Musimy jednak pamiętać, że potrzebują na to długiego okresu. Dlatego warto je kupić w formie sadzonki zamiast uprawiać je z nasion – tłumaczyła ogrodniczka.
DOBÓR ROŚLIN DO NASŁONECZNIENIA
Katarzyna Bellingham podczas audycji wróciła do wiadomości słuchaczy sprzed dwóch tygodni. Wcześniej nie zdążyła na nie odpowiedzieć. – Pan Maciek pisze, że ma północno-wschodni balkon, który jest nasłoneczniony od rana do godziny 12.00. W takie miejsce powinniśmy szukać roślin przygotowanych na warunki pół-cieniste. Warto wybrać się do szkółki i tam ich poszukać. Słuchacz chciałby mieć białe i niebieskie kwiaty. Ja proponuję ciemierniki, naparstnice i miodunki – mówiła Katarzyna Bellingham.
ROŚLINNA SEPARACJA
Duże trawy mogą być skutecznym sposobem na odgrodzenie się przed wzrokiem innych. Te, które w ogrodach często sprawiają problemy, mogą bardzo dobrze sprawdzić się na balkonie.
– Jeśli chcemy stworzyć barierę między nami a sąsiadami, można posadzić jakieś duże trawy. Dla przykładu miskant chiński w ogrodzie rozrasta się do ogromnych rozmiarów. Ma podobne nawyki do bambusa. Miskant ogólnie jest piękny, bo zimą ma przepiękne kwiaty – zapewniała ekspertka.
Posłuchaj całej audycji:
Wiktor Miliszewski/mat