Jak przygotować ogród do zimy? Ogrodniczka: „Rośliny trzeba okryć. Powiem wam czym”

– Ludzie przykrywają tuje czarnymi workami do śmieci. Plastik, który nie przepuszcza światła i nie pozwala roślinie oddychać, to dla niej tragedia – mówiła w Radiu Gdańsk Katarzyna Bellingham. Autorka bloga katarzynabellingham.blogspot.com była gościem Beaty Szewczyk.
Ogrodniczka radziła, jak przygotować ogród do zimy. – Rośliny nie powinny doznawać szoków temperatury, a przy obecnej pogodzie o to nie trudno. W nocy ma być minus siedem stopni, a w ciągu dnia dwa razy więcej. Dlatego warto już teraz okryć rośliny, aby mogły spokojnie przyzwyczaić się do prawdziwej zimy.

NAJLEPSZA JEST AGROWŁÓKNINA

Katarzyna Bellingham mówiła, że najważniejsze jest, by prawidłowo okryć zimozielone rośliny, takie jak tuje. – Najgorsze dla roślin są mroźne wiatry. Widziałam, że niektóre osoby okrywają swoje tuje plastikiem, czarnymi workami do śmieci. Potem się skarżą, że drzewka robią się bardzo słabe. Plastik, który nie przepuszcza światła i nie pozwala roślinie oddychać to dla niej naprawdę duże wyzwanie. Takie rośliny muszą przecież prowadzić fotosyntezę i potrzebują światła słonecznego. Warto zamiast tego wybrać białą agrowłókninę – uważa ogrodniczka.

NAJLEPIEJ IZOLUJE ŚNIEG

Katarzyna Bellingham podkreśliła, że różne rośliny trzeba okrywać w różny sposób. – Na przykład najlepszym przykryciem dla rabat, jest nieprzycinanie ich na zimę. Wszystkie rośliny, które mają twarde pędy, warto zostawić. To jest pierwszy krok do ocieplenia korzeni w glebie albo nowych przyrostów. Ponadto najlepiej izoluje śnieg, ale niestety w tym roku musimy jeszcze na niego poczekać.

SŁOMIANY OGRÓD

Ogrodniczka radziła także, aby w miarę możliwości przygotować naturalne okrycie dla roślin, na przykład ze słomy. – Wiele roślin cierpi zimą przez gnicie, a nie przez mrożenie. To jest wyniszczające szczególnie dla roślin pochodzących z klimatu śródziemnomorskiego, czyli na przykład dla karczochów. Poza tym naturalne sposoby ochrony roślin przyozdabiają ogród. Tworzy się wtedy taki wiejski, sielski klimat.

Katarzyna Bellingham dodała także, żeby pamiętać, o okryciu zarówno rośliny, jak i doniczki. – Moim zdaniem nawet ważniejsza jest donica, bo to w niej jest korzeń.

Posłuchaj audycji:

Anna Michałowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj