Brytyjski sąd nakazuje rozpoczęcie operacji Brexit. „Ustawa zajmuje 1/3 strony a4”

Wojciech Suleciński w audycji Jak działa świat pytał o kolejne etapy wprowadzenia Brexitu. Jego gościem był Grzegorz Drymer, wieloletni korespondent z Wielkiej Brytanii. W angielskim Parlamencie przez dwa ostatnie tygodnie można było zobaczyć mnóstwo emocji. Wszystko zaczęło się od orzeczenia Sądu Najwyższego, który nakazał premier Theresie May zwrócić się do Parlamentu o upoważnienie wszczęcia Brexitu.

– Rząd na to natychmiast zareagował, był zresztą przygotowany, że przegra. Cała sprawa rozegrała się w ten sposób, że po samym referendum grupa prywatnych osób zgłosiła wniosek w sądzie cywilnej, że premier nie ma prawa samodzielnie uruchamiać tej procedury, ale po przekierowaniach do sądów wyższych instancji, było wiadomo, że rząd ostatecznie sprawę przegra. Dlatego została przygotowana ustawa, która mieści się na jednej trzeciej kartki a4 – mówił Grzegorz Drymer.

W drugiej części audycji gościem był prof. Jacek Tebinka z Uniwersytetu Gdańskiego.

mili

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj