Wierzył, że „Szef” go lubi, bo pozwolił mu występować ponad 40 lat. Wspomnienie Zbigniewa Wodeckiego

Był nie tylko wybitnym muzykiem, kompozytorem, aranżerem, wokalistą. Był wspaniałym, dobrym człowiekiem. Miał klasę, wdzięk, dystans do siebie i ogromne poczucie humoru.

I wierzył, że „Szef” go lubi, jeśli pozwolił mu występować ponad 40 lat.

Pogrzeb Zbigniewa Wodeckiego odbędzie się we wtorek 30 maja w Krakowie na Cmentarzu Rakowickim.

A audycja Hanny Wilczyńskiej-Toczko jest zapisem wielu rozmów, jakie z artystą przez lata przeprowadziła autorka.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj